^SleDziQ^ - 2009-08-21 16:06:15

Jakie są rodzaje kobiet?
1. Rusałki - ten mnie rusał, tamten rusał.
2. Damy - temu damy, tamtemu damy.
3. Kotki - ten mnie miał, tamten miał.
4. Złote rybki - rypią się jak złoto.
5. Słomiane - rżną się, jak sieczka.
6. Pobożne - najchętniej leżą krzyżem.
7. Dziecinne - co do rączki, to do buzi.
8. Chemiczne - rozkładają się w temperaturze pokojowej.
9. Partyjne - przyjmują wszystkich członków.
10. Domatorki - byle komu, aby w domu.

Idzie Polak, Rusek i Niemiec przez puszcze nagle wyskakuje kokosanki do Niemca i mówią
-Jesteśmy kokosanki spod ciemnych kokosów skocz mi na pizdę nie tykając włosów. Niemiec skoczył dotknął. Idzie Rusek wyskakują kokosanki i mówią
-Jesteśmy kokosamki spod ciemnych kokosów skocz mi na psiute nie tykając włosów skoczył dotknął. Idzi Polak wyskakują kokosanki i mówią.
-Jesteśmy kokosanki spod ciemnych kokosów skocz mi na psiute nie tykając włosów. A Polak na to.
-Ja jestem Polakiem i kocham swój kraj skocz mi na huja nie tykając jaj. xD


Jadą dwie dziewczyny zatłoczonym autobusem. Jedna mówi do drugiej: -wiesz, chyba zajdę w ciąże.
Na to druga pyta:
- co ty, z kim ?
-Jeszcze nie wiem, nie mogę się odwrócić.

Nad siedzącą w autobusie dziewczyna stoi młody chłopak i uporczywie wpatruje się
w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje:
- Chcesz w gębę??
- Oj tak, a drugiego do ręki...

H@nibal - 2009-08-21 16:41:11

heheh :D dobre

^SleDziQ^ - 2009-08-21 20:56:16

Macie jeszcze wiecej zeby mozna było sie posmiać :)

- Mamusiu - mówi 14-letnia Basia. Dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan doktor...
- No i co?
- Okazało się, że tylko jedna z nas jest jeszcze dziewicą.
- Oczywiście Ty?
- Nie, nasza pani profesor.


Dziewczyna zamyślona głaszcze butelkę posuwistym ruchem w górę i w dół w jej szerszej części.
- O czym myślisz? - spytał chłopak.
- O moim byłym chłopaku.
- Pomyśl trochę o mnie.
- Dobrze - powiedziała dziewczyna gładząc szyjkę od butelki...



Mąż wraca z delegacji. Cicho otwiera drzwi mieszkania. Z sypialni dobiega go szmer. Podchodzi na palcach, uchyla drzwi i widzi ogromnego murzyna wiercącego się na jego żonie. Wściekły rozejrzał się za ciężkim przedmiotem. Łapie oburącz krzesło i z całej siły uderza w goły tyłek murzyna. Ten zwraca ku niemu rozradowaną twarz krzycząc:
- Dzięki. Wlazł...


Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan.
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką.
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała
się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?
- Nie, trochę drogo...



- Nie boi się tak pani sama chodzić po lesie? - pyta gajowy napotkaną dziewczynę. Po czym ostrzega:
- Jeszcze panią ktoś zgwałci.
Na to dziewczę uśmiecha się figlarnie i odpowiada:
- Jeśli byłby pan taki miły, to ja bym już dalej nie szła...


Puka dwóch gości do drzwi zakonu, otwiera furtianka i jeden z nich pyta:
- Czy w waszym zakonie jest taka nieduża siostra, no z 1,50 m?
- Nie, nie ma.
- Ale musi być, wczoraj się z nią widziałem.
- Niemożliwe, to zakon zamknięty.
- No widzisz - mówi drugi gość. Mówiłem Ci, że dymałeś pingwina. :)

H@nibal - 2009-08-23 15:51:11

te wczesniejsze byly lepsze....hmmm a moze czytalem je po pijaku?? :P dawaj wiecej :D

^SleDziQ^ - 2009-08-23 19:58:57

mozliwe ze byles w stanie nie trzezwym:]

List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...

Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Odpowiedź:
Nauczycielka, bo:
1. ma klasę
2. ma okres dwa razy do roku
3. stawia pałę w dwie sekundy
4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy



Chłopak z dziewczyną siedzą w kinie. Gdy minęła godzina filmu, on mówi do niej:
- Już godzinę tu siedzimy i nic... Nawet buzi mi nie dałaś...
- Jak to? Przecież zrobiłam ci "laskę".
- Mnie?


To był mój pierwszy raz. Wiedziałem, że też tego chce. Była piękna noc. Byliśmy tylko we dwoje. Jej oczy były niebieskie. Jej skóra była ciepła. Nie wiedziałem jak pieścić jej sutki, ale starałem się jak mogłem. Słyszałem jej szybki oddech, lekko drżała, a serce biło mi coraz szybciej. Po chwili biały nektar - popłynął. Wiedziałem, że mi się udało. Po raz pierwszy w życiu wydoiłem krowę!!!!!!

Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny...
- I co, i co???
- Waliłem caaaaaałą noc!!
- Łooo!!!!!!
- ...i nikt nie otworzył :(

0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.


Przychodzi Musaszi do burdelu i mówi:
- chcę kobietę.
Burdel mama pyta:
- Musaszi ma polskie pieniądze?
Musaszi mówi:
- nie
Więc burdel mama wysłała go na dwa tygodnie na budowę.
Po dwu tygodniach przychodzi Musaszi i mówi:
- mam polskie pieniądze.
Burdel mama pyta:
- Musaszi umie to robić po polsku?
Musaszi mówi:
- nie
Więc wysłała go, żeby sobie w lesie na dziuplach poćwiczył.
Przychodzi następnym razem Musaszi do burdelu i mówi:
- Musaszi ma polskie pieniądze i umie to robić po polsku...
Burdel mama dała mu wreszcie panienkę do pokoju, ale chciała zobaczyć co będzie z nią robił Musaszi i podgląda przez dziurkę od klucza, a Musaszi postawił panienkę na środku pokoju i kopie ją w dupę
Nagle wpada burdel mama i pyta:
- Musaszi co ty robisz??
A Musaszi na to :
- Musaszi sprawdza czy w dziupli nie ma pszczół:)

H@nibal - 2009-08-23 21:02:13

heheeh te juz lepsze...ale jestem po 2 browarach :D

Reset. - 2009-08-25 13:04:14

Lecą dwa samoloty, jeden żółty drugi w lewo.

Co mówią nogi blondynki po wakacjach?
- Nareszcie razem...

Czemu blondynki spoczywają w trójkątnych trumnach?
Bo jak zamykają oczy to rozkładają nogi.

więcej na razie nie pamiętam....co to jest żyd na polu? - Żyto.

H@nibal - 2009-08-25 22:59:05

bedziesz sie musial bardziej postarac zeby przebic SledziQ'a :D

Reset. - 2009-08-26 01:24:16

jakos nie mam weny do kawalow ostatnio ;p a czesc od sledzia to znane rasowce byly ;p sam tez moglbys cos zapodac.

co to jest: zielone - pstryk! - czerwone?

żaba w sokowirówce ;p

H@nibal - 2009-08-27 20:28:00

ja mam za dlugie kawaly :D zanim bym skonczyl pisac to by mi sie odechcialo :P

Reset. - 2009-08-27 22:24:37

pisz kurwa ! :D

H@nibal - 2009-08-30 23:28:08

jutro :P dzis nie mam sily :D

Reset. - 2009-08-31 00:17:45

pisz pisz pisz.

^SleDziQ^ - 2009-08-31 18:21:17

Macie jeszcze...


Siedzą na ławce dziewczyna i chłopak.
W pewnej chwili ona mówi do niego zalotnie
"Połóż rękę na mym łonie"
On pyta cichutko "A co to jest mymłon?"



Na balkonie w bloku opala się piękna naga kobieta. Nagle z góry zjeżdża kartka na sznurku.
Na kartce jest napisane:
- Jeśli chcesz się ze mną kochać pociągnij dwa razy, jeśli nie pociągnij czterdzieści razy z czego ostatnie 10 szybciej.


Starszy pan w eleganckim domu towarowym podchodzi do atrakcyjnej ekspedientki.
- Proszę pani, chciałabym kupić mojej przyjaciółce rękawiczki, ale nie pamiętam rozmiaru...
- To żaden problem. Proszę porównać - mówi ekspedientka i podaje klientowi dłoń. Ten trzyma ją długo po czym mówi:
- Chciałbym kupić jej jeszcze staniczek i majteczki...



Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną !
- I co mówiła ?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.


Na spacerze:
- Czy to prawda, kochanie, że płazy nie myślą?
- Tak żabciu.



W autobusie:
Na jednym z przystanków wsiada dziewczyna i od razu podchodzi
do kasownika z chęcią skasowania biletu.
Autobus rusza a dziewczyna traci równowagę i siada na kolanach
faceta, który siedział w pobliżu.
Oczywiście zrywa się natychmiast i przeprasza go:
- Przepraszam, myślałam ze zdążę jak stał.



Wsiada brunetka do autobusu i pyta kierowce:
- Proszę pana, czy dojadę tym autobusem do kwiaciarni Emka?
- Nie proszę pani - odpowiada kierowca.
Podchodzi blondynka i pyta:
- A ja?




Trzy q*.*y przyszły do zoo, patrzą: Słoń! Jedna mówi
- Och, idę do niego.
Za chwile wraca, zadowolona niezmiernie.. Druga na to
- Ja też idę.
Za chwile wychodzi rozpromieniona, uszczęśliwiona. Wtedy trzecia
- No to ja teraz!
Wychodzi po chwili zmordowana, ledwo powłóczy nogami.. Koleżanki pytają
- Co się stało?
- Cholera, nie stanął mu i zrobił mi palcówkę.



Dwie młode dziewczyny rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego?
- A, z pięć razy...

H@nibal - 2009-08-31 21:18:51

dobbbbbre :D kurwa ale blondynki sa puste :D

Reset. - 2009-08-31 22:20:19

jadą dwa tramwaje, jeden w prawo a drugi też czerwony.

po co blondynka wrzuca zegarek do kibla?
- chce zobaczyć jak czas płynie.

z dachu skaczą naraz 2 kobiety o identycznej masie, jedna brunetka a druga blondynka. Która szybciej spadnie?
- blondynka, bo się musiała w połowie o drogę dopytać.

Hans urządził żydom wyścigi. żydzi ucieszeni, dziękują Hansowi i w ogóle fest.
- Jest tylko jeden warunek, za dobrze być nie może: Na mecie zostanie odstrzelony pierwszy i ostatni zawodnik.
Żydom trochę zrzedły miny, ale to ich tym bardziej zaprawiło do boju. Hans krzyczy:
- Uwaga, pierwsza para na start!

Hans wybudował żydom basen, wypełnił go kwasem i kazał żydom się kąpać. Jeden z żydów:
- Hans, rozpuszczasz nas...

Podchodzi mały żydek do Hansa i mówi:
- Gdzie jest moja mama?
Hans wystawił rękę w górę, po chwili possał kciuka i mówi:
- Na mój gust gdzieś nad Berlinem.
<lepsze jak się gestykuluje ofkors>

Podchodzi dziecko do mamy i się pyta:
- Mama, a ja to jestem żydem czy cyganem?
- A czemu pytasz synku?
- Bo znalazłem rower na strychu i nie wiem czy go sprzedać czy podpierdolić.

^SleDziQ^ - 2009-09-15 20:21:11

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota."
Nawrót i pytanie do klasy:
- co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

Pani pyta dzieci:
-Powiedzcie mi, jaka największa rzecz może zmieścić się w buzi.
Małgosia mówi:
-Myślę, że śliwka.
Pani mówi:
-Bardzo dobrze.
Zgłasza się Jasiu:
-Myślę, że lampa.
Pani:
-Przecież to nie możliwe.
Jasiu:
-Ale wczoraj wieczorem słyszałem jak mama mówiła do taty:
-Zgaś lampę to wezmę do buzi!!


Wchodzi Jasiu do pokoju i widzi jak ojciec posuwa od tyłu mamę..
Ojciec:
- Czego chcesz czego chcesz!!!?
Mama:
- dziewczynkę, dziewczynkę
Jasiu speszony wychodzi. Po 5 minutach wchodzi ojciec do niego do pokoju, a Jasiu podniecony podbiega wypina się ściąga spodnie i mówi:
- Tato, a ja chce klocki Lego xD



Pani nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "matka jest tylko jedna."
Na drugi dzień pani każe dzieciom przeczytać co napisały.
- Małgosiu przeczytaj co napisałaś!
- Mama jest kochana utula nas do snu wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna
- Gosiu 5 siadaj!
W końcu pani przepytała już całą klasę został tylko
Jasiu.
- Jasiu przeczytaj co napisałeś!
- W domu balanga, wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Kiedy wódka się skończyła matka do mnie: Jasia idź do kuchni i przynieś 2 wódki. Idę do kuchni otwieram lodówkę i drę się z kuchni
- Matka jest tylko jedna!!


Jasio wchodzi do łazienki gdy mama sie kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiedzy nogami? Mama na to: szczoteczke... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku...
Mama: A skąd wiesz?
Jasio: Bo widziałem ja wczoraj sąsiadce zęby czyścił...



Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i pokazuje Jasiowi swój
problem. Jasiu ogląda z wielkim zainteresowaniem, i rzecze:
- Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.


Jasio pisze wypracowanie. Pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na jajach. Pani mówi: zmień to. Gdy już to zmienił pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na trąbie i jajami w skałę rąbie



Jaś pyta mamę:
Mamo a dla czego Kasia ma takie rozcięcie zamiast ptaszka.
Mama odpowiedziała:
Bo jak była mała to spadła na nóż.
Jaś na to:
Ach to babcia spadła na siekierę.


Polak, Niemiec i Rusek chcą iść do piekła. Nagle przed nimi staje diabeł i mówi ,,Przynieście jakiś samochód". Polak wyczuł podstęp i przyniósł małego, zabawkowego MALUCHA. Niemiec podpatrzył co robi Polak i przyniósł MERCEDESA, ale na baterie. Rusek jeszcze się nie zdecydował co przyniesie. Diabeł kazał Polakowi i Niemcowi wsadzić sobie to co przynieśli do tyłka. Polak nie miał problemu z wykonaniem zadania. A Niemiec płacze i się śmieje.
,,Czemu płaczesz?"-pyta diabeł
Niemiec na to-,,Bo nie mogę sobie tego do tyłka wsadzić".
,,A czemu się śmiejesz?" pyta Diabeł. Bo rusek czołgiem jedzie!!! xD



Siedzi biedny Rumun przy drodze i smaruje chleb gównem.
Przechodzi koło niego bogaty anglik staje i mówi:
-Bieda Rumun ?
A no bieda
Rzucił mu anglik 5 funtów i poszedł dalej. Następnie idzie bogaty Niemiec i patrzy i mówi:
-Bieda Rumun?
A no bieda
Rzucił mu 5 euro i poszedł dalej. Teraz idzie skromny Polak i pyta:
- Bida Rumun?
A no bida bida
-To po huj tak grubo smarujesz !!??

Reset. - 2009-09-15 21:38:50

dobre, ale większość z brodą :)

H@nibal - 2009-09-15 23:30:54

Przychodzi pracownik budowy do kierownika i mowi: Panie kierowniku szpadel sie zlamal.
na to kierownik: to sie oprzyj o betoniarke :D

Reset. - 2009-09-16 15:40:03

lol :D kurwa kocham takie glupoty :D

H@nibal - 2009-09-16 19:51:14

dobre co? :D

Reset. - 2009-09-17 17:59:24

co to jest: żyd wkopany do góry nogami w ziemię po pas z roazkraczonymi nogami?

stojak na rower :D

^SleDziQ^ - 2009-09-18 21:27:11

haha o lol

Reset. - 2009-09-19 11:57:32

Przychodzi pedał do studia tatuażu.
- Jaki tatuaż pan sobie życzy?
- pośrodku obu pośladków literki B
- inicjały dziewczyny?
- chłopaka :)
Tak więc pedał miał na środku pośladków piękne dwie literki B. Wraca do domu.
- Misiu, zobacz co dla ciebie zrobiłem - mówi i zdejmuje spodnie, ukazując tatuaż.
- ....co to znaczy BOB?

;D

^SleDziQ^ - 2009-09-19 14:22:35

haha dobre :D...

H@nibal - 2009-09-20 16:39:20

slabe :P

^SleDziQ^ - 2009-09-28 19:34:37

II Wojna Światowa. Szpiedzy polscy, Józek i Franek, wleźli do stodoły, ponieważ gonili ich Niemcy. Znaleźli tam skóre z krowy i postanowili się za nią przebrać. Wchodzą Niemcy i stwierdzają, że potrzebują jedzenia dla wojska. Jeden z nich mówi:
- Coś chuda ta krowa, co nie?
- No! Trzeba ją nakarmić. - odpowiada drugi.
Postanowili przynieść worek siana. Na to Józek mówi do Franka:
- Franek, oni niosą worek siana!
- Jedz Józek, jedz, bo się wyda! - no to Józek zjadł.
Po chwili Niemcy niosą drugi worek siana.
- Franek! Oni niosą drugi worek siana!
- Jedz Józek, jedz, bo się wyda! - Józek zjadł drugi worek.
Po chwili niosą wiadro wody.
- Franek, oni niosą wiadro wody!
- Pij Józio, pij, bo się wyda!
Józek patrzy na Niemców i nagle zaczyna się śmiać. Franek pyta Józek:
- Z czego się śmiejesz? - Na to Józek:
- Trzymaj się Franek, trzymaj, bo byka prowadzą!:P:D


Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcję. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wysokczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego... Dowódca usiłuje nakłonić go do skoku.
-Skacz!
-Nnnie...
-Dlaczego nie?
-Bbbo sssię bbboję...
-Skacz, bo pójdę po pilota!
-Ttto idddź...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w d...
-Skacz - mówi pilot - bo cię wyrzucimy siłą...
-Nnnie, bbbo sssię bbboję...
W ciemności słychać kotłowaninę, w końcu widać sylwetkę człowieka wypchniętą z samolotu. Zdyszani siedzą w ciemnym wnętrzu:
-Silny był - mówi dowódca.
-Nnno, chhhyba cccoś tttrenował...


Rozmawiają dwaj koledzy:
- Lepiej się ożenić czy iść do wojska?
- Jeśli się ożenisz to masz przesrane, a jeśli pójdziesz do wojska to zawsze masz dwa wyjścia albo wyślą cię na wschód, albo na zachód. Jak na wschód to masz przesrane a jak na zachód to zawsze masz dwa wyjścia. Albo przeżyjesz albo cię zabiją jak przeżyjesz to masz przesrane a jak cię zabiją to zawsze masz dwa wyjścia. Albo zakopią cię pod drzewem iglastym albo pod drzewem liściastym, jak pod drzewem iglastym to masz przesrane a jak pod drzewem liściastym to zawsze masz dwa wyjścia. Albo przerobią cię na papier zwykły albo na papier toaletowy, jak na papier zwykły to masz przesrane, a jak na papier toaletowy to zawsze masz dwa wyjścia. Albo trafisz do męskiej albo do damskiej, jak do męskiej to masz przesrane a jak do damskiej to zawsze masz dwa wyjścia. Albo podetrą cię od tyłu albo od przodu jak od tyłu to masz przesrane a jak od przodu to prawie jak małżeństwo...


Kapitan w wojsku pyta sie Malczowskiego: co to jest ojczyzna? On odpowiada: ojczyzna to moja matka! Po chwili pyta się drugiego: co to jest ojczyzna Janek wiesz?- Oczywiście, to matka Malczowskiego !



Kowalski poszedł na komisję poborowa. Po badaniach, wział go na rozmowę sexuolog.
Narysował mu kółko:
- Kowalski, co to jest ?
- Goła baba...
Narysował mu kwadrat:
- A to?
- He, he, goła baba...
Na koniec, narysował mu trójkat:
- No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
- Też goła baba...
- Kowalski, wy jestescie zboczeni!!!
- Jaaa??? A kto mi te gołe baby rysował?!



Czas wojny. Do ostatniego oddziału na polu walki przedziera się żołnierz z radiostacją i pyta:
- Wodę macie?
- Mamy, tu jest studnia.
- A naboje?
- Na jeden dzień nam tylko starczy.
- Jedzienie?
- A żarcia to my już od trzech dni nie widzieliśmy.
Żołnierz nadał wszystko i tak już prywatnie pyta:
- A jak z seksem? Brakuje wam trochę, co?
- Co ty, my mamy Nataszę.
- Co to? jaką Nataszę?
- No, koleżankę z oddziału.
- I co, ją tak wszyscy pakujecie?
- No a co?
- A do buzi też bierze?
- Nie, bo jej pięć dni temu łeb urwało.



Leci sobie Niemiec, Polak i Rusek. Rusek wystawia rękę przez okno i mówi...
- no to Syberia bo mi zimno.
Lecą dalej i Niemiec wystawia rękę przez okno i mówi...
- no to Afryka bo mi gorąco
Lecą dalej. Polak wystawia rękę przez okno i mówi...
- no to Polska, bo już mi zegarek zajebali

Reset. - 2009-09-29 16:31:33

:D

^SleDziQ^ - 2009-10-22 18:46:00

Przychodzi Jasiu do burdelu z rozjechaną żabą oraz skarbonką i mówi do burdelmamy:
- Dzień dobry. Czy jest pani chora na AIDS?
- Dziecko, po co ci pani chora na AIDS?
- No bo czy jeśli będę uprawiał seks z panią chorą na AIDS, to będę chory na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli moja opiekunka przyjdzie do mnie jak co dzień i będzie mnie molestować, to czy będzie chora na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli mój tato będze uprawiał seks z moją opiekunką, to czy on też będzie chory na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli moja mama będzie uprawiać seks z moim tatą, to czy ona też będzie chora na AIDS?
- Tak.
- A czy jeśli śmieciarz przyjedzie jak w każdą środę i będzie uprawiał seks z moją mamą, to czy będzie chory na AIDS?
- Tak.
- No i o tego sukinsyna mi chodziło, bo mi żabę rozjechał.

Reset. - 2009-10-22 20:22:58

:D btw nice signa.

^SleDziQ^ - 2009-10-22 21:21:11

W Warszawie, na rogu ulicy stoi dwóch policjantów z psem. Podchodzi do nich facet i z uwagą ogląda psa. Ogląda go z boku, z tyłu, zagląda mu pod brzuch, pod ogon. Wreszcie policjanci zainteresowali się gościem.
- Panie, co pan tu tak tego psa prześwietla?
- Znów mnie kumple w maliny wpuścili. Powiedzieli, że tu na rogu stoi pies z dwoma chujami.


Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się dzieciak, na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł. Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- He,he, tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu chuja między nogami, a nie na plecach!


Idzie pijany Zenek przez ulice i zatrzymuje go policja i mówi do Zenka:
- zapraszam do poloneza
A Zenek na to:
- ja z byle kim nie tańczę..


Bandyci uciekają przed policjantami w końcu wskakują do studni po czym policjanci podchodzą do studni i glośno mówią:
-może poszli do lasu?!!!
na co bandyci udają echo
-może poszli do lasu , może poszli do lasu , może poszli do lasu
-może wskoczyli do studni?!!!!
-może wskoczyli do studni , może wskoczyli do studni, może wskoczyli do studni
-może wrzućmy tam bombę!!?!!
-może wrzu...może poszli do lasu, może poszli do lasu, może poszli do lassuuu



Szczyt precyzji???... Nasrać w stringi :)

Reset. - 2010-01-27 00:33:14

<woncky> i jak tam po imprezie?
<woncky> widzialem ze z jakas panna sie tam zamkneliscie w pokoju ;)
<terens> aaajjjj człowieku, obczaj jaka akcja
<terens> wszystko fajnie idzie, szmeges majonez, no i dziewczyna wyciąga z torebki durexy
<terens> takie wiesz specjalne, na przedłużenie stosunku
<terens> no i jak już było po wszystkiemu, to panienka się wzięła za lodzika
<woncky> to gitara ;]
<terens> ale słuchaj dalej - okazało się, że w tych kondomach jest jakiś związek chemiczny
<terens> który powoduje sztywnienie
<terens> no i lasce język zdrętwiał :D
<terens> wyobraź to sobie - znad twojego krocza podnosi się głowa i mówi "bueuele" xD

:D:D

Bochen - 2010-01-27 17:20:22

hehehe dobre :D

^SleDziQ^ - 2010-01-27 17:31:21

haha mocne!;]

Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach:
- "Sprzedam żonę za 360 zł". I Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- "Sprzedam męża za 1,10zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10? Skąd to wzięłaś? A żona mówi:
- 2 jajka po 0,30 groszy i rurka bez kremu po 0,50 groszy



Idzie ksiądz ulicą obok komisariatu policji i zobaczył na drodze rozjechanego zdechłego psa.Bez namysłu wchodzi na komisariat i krzyczy do siedzących policjantów:
-wy tu sobie bezczynnie siedzicie, a na drodze leży zdechły pies! jeden z policjantów na to:
-hehe.. ja to myślałem że wy jesteście od pogrzebów..wszyscy się śmieją, a ksiądz na to:
-przyszedłem powiadomić najbliższą rodzinę.



Pijany gość w autobusie patrzy na babkę i kołysząc się mówi do niej :
- Pani jest brzydka .
Na to ona z wyrzutem :
- A pan jest pijany .
Ten z uśmiechem odpowiada :
- Jestem , ale do rana wytrzeźwieje !

H@nibal - 2010-01-27 17:45:01

omg :D

Reset. - 2010-01-27 20:12:19

//nie wiem, czy nie mówiłem już tego, ale chuj//

czym się różni blondynka od żarówki?
- Żarówka ciągnie napięcie, a blondynka na kolanach.

^SleDziQ^ - 2010-01-27 20:57:13

hahah :D

H@nibal - 2010-01-28 12:03:00

dobre :D

www.zip.pun.pl www.se-java.pun.pl www.jarocin.pun.pl www.headhunters.pun.pl www.dyrtownia.pun.pl